niedziela, 3 czerwca 2012

I Z A R A




Przez Monachium przepływa z południa na północ Izara – alpejska rzeka będąca prawym dopływem Dunaju, o całkowitej długości 295 km. 
 To z pewnością ulubione miejsce Monachijczyków. Tu się spotykają, spacerują, grillują, odpoczywają. Od początku wiosny do późnej jesieni oba brzegi tętnią życiem. Jedną z atrakcji jest sztucznie stworzony dopływ rzeki z dużą falą zwany Eisbach- fantastyczne miejsce dla surferów, gdzie w ciągu lata odbywają się konkursy dla wielbicieli deski. W trakcie Oktoberfest Izarą płyną tratwy pełne cieszących się piciem piwa turystów.   
Woda w Izarze jest nieskazitelnie czysta. Rwący nurt nie tylko sam oczyszcza wodę, ale także gładzi białe kamienie stanowiące jej dno. Sam rodowód nazwy rzeki wskazuje na jej charakter, w języku Celtów – isirás  oznaczało „silny”, „bystry”. 





Na wysokości Monachium rzeka jest płytka, w niektórych miejscach można wręcz przejść pieszo od jednego do drugiego brzegu. Choć kąpiele są zakazane ze względu na niebezpiecznie szybko płynącą wodę, w lecie rzeka jest rewelacyjną ochłodą i orzeźwieniem dla rowerzystów oraz opalających się i piknikujących rodzin. Monachijczycy uwielbiają grillowanie nad rzeką, wieczorami nad Izarą czuć zapach smażonych kiełbasek. Trzeba przy tym zaznaczyć, iż wyjątkowo dbają o czystość i trudno znaleźć po nich jakiekolwiek odpadki. Za rozpalenie „dzikiego” ogniska można zapłacić wysoki mandat.




Ścieżki rowerowe wzdłuż Izary są doskonałym punktem startowym do dalszych wypraw za miasto. Im dalej do Monachium tym krajobraz staje się coraz bardziej naturalny.  












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz